DOM Z PAPIERU



środa, 12 czerwca 2019

POEZJA NA WYMARCIU?


POEZJA TO MARTWY GATUNEK LITERACKI?
Moją uwagę zwrócił baner zamocowany na ogrodzeniu. Nie reklamował banku ani sieci komórkowej, ale… POEZJĘ! Rzecz tak niezwykła, że doszłam po nitce do kłębka. Banery z cytatami znanych pisarzy traktujące o poezji zawisły w kilku punktach miasta, tzw. literackie graffiti. Później były spotkania z pisarzami, głośne czytanie, pozdrowienia wierszem pisane, happening i event (po polsku się nie dało?). Wszystko w ramach akcji CZYTAĆ POEZJĘ… Podstawowym założeniem programu było „wyjście” literatury poza biblioteczne mury i zwrócenie uwagi na wartość utworów lirycznych. W finale na głównym placu miasta zgromadzili się zainteresowani poezją, by posłuchać polskich wierszy w interpretacji Pauliny Lasoty znanej z roli Cudki w serialu „Korona królów”. Jeszcze tylko wystrzał z broni czarnoprochowej i poetycki flash mob, czyli indywidualne wczytanie się w przyniesiony tomik.
Było ciekawie, jednak w beczce miodu znalazła się łyżka dziegciu - nikłe zainteresowanie mieszkańców miasta. Trzon publiczności stanowiła młodzież, uradowana wyjściem ze szkolnych budynków, która ochoczo oddawała się rozmowom (pokrzykiwaniom) i grom w telefonach. No cóż, starej daty jestem… I nadal myślę, że do życia potrzebne są nam i chleb, i róże.


"Czytać poezję" - cudna Paulina przedstawia znane i nieznane liryki.






Pozdrowienia wierszem pisane - pocztówki z wierszami Doroty Kozioł i Grzegorza Kociuby rozdawali mieszkańcom harcerze.







Młodzież aktywnie uczestniczy w podsumowaniu akcji.









Poetycki flash mob - indywidualne czytanie wierszy z tomików przyniesionych z domu.




Czy prawdziwe jest stwierdzenie, że 

poezja – to gatunek literatury wysokiej...

2 komentarze:

  1. Ja sama po poezję rzadko sięgam, ale mój brat pisze wiersze i teksty piosenek. Co prawda, do szuflady, ale mimo wszystko, przez niego mam sentyment do tego rodzaju literackiego.
    Właśnie wróciłam do pisania bloga po dość długiej przerwie. Jeśli masz czas i ochotę to zapraszam do siebie na podsumowanie pierwszej połowy roku: http://castleona-cloud.blogspot.com/2019/06/poowa-wyzwania-przeczytam-52-ksiazki-w.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ~ Dziękuję za wpis. I mój powrót do bloga powolny, z dystansem. Może teraz czas innych komunikatorów? Ale dla mnie "dom z papieru" trwalszy niż spiż. Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń

Komentarze mile widziane.