DOM Z PAPIERU
sobota, 23 kwietnia 2016
Książki w roli głównej...
Dzisiaj obchodzimy Światowy Dzień Książki 📖
❔ Czy wiesz że:
- na powstanie jednej 100 kartkowej książki potrzeba 3 drzew;
- najmniejsza książka świata waży 0,064 grama, ma 6,3 mm, 4,5 mm szerokości i składa się z 34 stron, na których wydrukowano wiersze Omara Chaijama;
- największa książka - super book, mierząca 2,74 x 3,07 m została wydana w Denver w stanie Colorado - USA w 1976 r., składa się ona z 300 stron i waży 252,6 kg;
- w średniowieczu za jedną ręcznie pisaną książkę można było kupić kilka wiosek, okładki i brzegi takich książek wykańczane były złotem i drogimi kamieniami.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ksiazki sa wspaniale, nie wyobrazam sobie zycia bez nich:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń~ To moje drugie życie... życie wielokrotne. Serdeczności w tym pięknym książkowym dniu :)
OdpowiedzUsuńKsiążki są świetnym antidotum na stres.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
~ Dla mnie arcyważne, choć ostatnio na blogu nie widać ;) Ale są, rosną w siłę. Niech nam służą! Pozdrawiam cieplutko, Moniko:)
UsuńBogusia to stosikami pokazuj:)
OdpowiedzUsuń~ Witaj, kochana! A wiesz, że o stosikach zapomniałam? Daaawno ich nie było, a spisuję skrupulatnie tytuły... Czytam falami, teraz tsunami spadnie na gen.Sikorskiego. Serdeczności:)
UsuńI czasu w pakiecie.......bo nawet na emeryturze nie ma się go aż tak wiele...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ten Dom, który nam tak opustoszał....
~ Dom opustoszał, Aniu, bo na emeryturę czekam. Zdecydowałam się jeszcze rok popracować. A poza tym Skarby najmniejsze zaludniły moje życie. Wierzę, że to one w tej chwili są ważniejsze od książek. Coś tam czytam jednak po drodze i w maju planuję zaprezentować w całej krasie generała Sikorskiego. Pozdrawiam ciepluteńko:)
UsuńPrzegapiłam ten dzień.
OdpowiedzUsuńKsiążki są mi bardzo bliskie, nie wyobrażam sobie życia bez nich.
Teraz rozpoczęłam lekturę "Nędzników", których jak dotąd ominęłam w czytelniczych przygodach.
~ To jestem przypominajką ;) Też nie wyobrażam sobie świata bez książek. Teraz jeździ ze mną do pracy Sikorski na zmianę z Ziemkiewiczem. I chciałoby się więcej! Do zaczytania, Anetko!
OdpowiedzUsuń