tag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post6805054595262094409..comments2024-03-28T15:25:44.976+01:00Comments on DOM Z PAPIERU: Nie czytam dobrych książekksiazkowiechttp://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comBlogger32125tag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-17969561612673527812012-03-28T18:22:03.614+02:002012-03-28T18:22:03.614+02:00~ Agnes, to również moja ulubiona półka. Z pewnośc...~ Agnes, to również moja ulubiona półka. Z pewnością Ci się spodoba. Czasem mam wątpliwości, gdy coś polecam i oceniam wysoko. W tym przypadku - żadnych. Co do zauroczeń we wczesnym wieku to wydaje mi się, że potem ludzie stają się książkoodporni. Zatem tylko w dzieciach nadzieja.:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-25668332109542025202012-03-27T22:53:14.258+02:002012-03-27T22:53:14.258+02:00Uwielbiam książki o książkach, choćby nawiązania b...Uwielbiam książki o książkach, choćby nawiązania były tylko fragmentaryczne. A tej jeszcze nie czytałam. Zapisuję tytuł i dziękuję, poczytałam posta, potem komentarze i okazuje się, że jest mnóstwo ludzi takich jak ja, zauroczonych od maleńkości słowem pisanym.Agneshttps://www.blogger.com/profile/04149255173033725786noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-37927471411956020202012-03-22T04:36:05.000+01:002012-03-22T04:36:05.000+01:00~ Oleńko, miłej lektury w wiosennym słonku:)~ Oleńko, miłej lektury w wiosennym słonku:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-4925869362228360042012-03-21T23:28:05.118+01:002012-03-21T23:28:05.118+01:00Zdaję sobie sprawę, ale mimo to - ufam Ci. :)Zdaję sobie sprawę, ale mimo to - ufam Ci. :)Oleńkahttps://www.blogger.com/profile/02278315816354378431noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-1237207402936895392012-03-21T19:26:15.840+01:002012-03-21T19:26:15.840+01:00~ Oleńko, książka wspaniała, ale uprzedzam, że to ...~ Oleńko, książka wspaniała, ale uprzedzam, że to przede wszystkim powieść, a wątek czytelniczy wypreparowałam, bo urzekły mnie fragmenty. Jednak gwarancja sukcesu czytelniczego gwarantowana.<br />Podkreślanie mojej nadbudowy wynika stąd, że całe moje świadome życie to PRL. Książki były zamiast... Zamiast wszystkiego. Nie wiem, czy dziś taki schemat ucieczki do wyimaginowanego świata miałby rację bytu. Ja książki uwielbiam. Oddycham nimi... Dalszy ciąg zna każdy mól. Serdeczności:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-69923755603205566692012-03-21T10:53:07.407+01:002012-03-21T10:53:07.407+01:00"Jestem jaka jestem dzięki przeczytanym książ..."Jestem jaka jestem dzięki przeczytanym książkom. To one nauczyły mnie świata" - i nadal uczą. nadal kształtują, nadal ubogacają! Za to je kochamy :)<br /><br />Muszę ją przeczytać, muszę. <br />Dziękuję!Oleńkahttps://www.blogger.com/profile/02278315816354378431noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-56283392369697206422012-03-19T20:27:11.171+01:002012-03-19T20:27:11.171+01:00~ Szamanko, tytuł pewnie przekorny, bo wśród lektu...~ Szamanko, tytuł pewnie przekorny, bo wśród lektur bardzo dobrych i dobre się zdarzają. Jednak kiepskim mówię zdecydowane nie. Dawniej ambitnie męczyłam się nad jakąś nowością, żeby móc podyskutować, a teraz już mi nie zależy i chciałabym, żeby w ręce wpadały mi tylko te najlepsze. A za "Trzynastą..." goń! O bibliotekach myślę dokładnie tak samo albo jeszcze gorzej. Prezentuję zakupowe stosiki i wcale się nie martwię, że wiele z nich czeka. Uwielbiam im się przyglądać i mieć wybór. Są piękne.:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-25052437489267026402012-03-19T20:20:06.715+01:002012-03-19T20:20:06.715+01:00~ Nutto, tak, zgadzam się, ale chyba tylko te dobr...~ Nutto, tak, zgadzam się, ale chyba tylko te dobre i najlepsze odciskają piętno na duszy. W każdym razie czar "Trzynastej opowieści" wciąż działa.:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-8883680988089258922012-03-19T20:17:57.725+01:002012-03-19T20:17:57.725+01:00~ Lirael, gdy sięgam po starsze książki, zawsze ma...~ Lirael, gdy sięgam po starsze książki, zawsze mam wrażenie, że wszyscy je znają. Dlatego i tutaj książka stała się tylko trampoliną do wspomnień. Okazuje się jednak, że dla tych, którzy przeczytali, to miłe wspomnienie, a i nowych czytelników można zachęcić. Dawno o niej nikt nie pisał. Ot, przydało się.:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-24180072769037415992012-03-19T20:00:15.584+01:002012-03-19T20:00:15.584+01:00Intrygująco zatytułowałaś ten post:)"Trzynast...Intrygująco zatytułowałaś ten post:)"Trzynastej opowieści" jeszcze nie czytałam , choć w domu miałam. Niestety poganiano mnie w bibliotece , byłam więc zmuszona ją oddać. Dlatego czasem nie lubię bibliotek. Książki czytamy różne w zależności od wieku , zaintersowań, nowych poszukiwań. Zawsze jednak lektura cieszy ,wiedzie do kolejnych , pozwala poznac świat i ludzi. Dla mnie książka to istotna część mego życia.Nie wyobrażam sobie dnia bez lektury. Pozdrawiam :)szamanka30https://www.blogger.com/profile/02005489754274269681noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-79468293982311985362012-03-19T19:36:03.489+01:002012-03-19T19:36:03.489+01:00Każda książka, nawet ta zapomniana po jakimś czasi...Każda książka, nawet ta zapomniana po jakimś czasie, zostawia ślad, sygnał swego zadomowienia się w nas, naszych poglądach, zgodach i dyskusjach ze światem.nuttahttps://www.blogger.com/profile/09686039700837144157noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-38439870872733894362012-03-19T19:02:36.321+01:002012-03-19T19:02:36.321+01:00"Trzynasta opowieść" podobała mi się, wr..."Trzynasta opowieść" podobała mi się, wręcz rzuciła na mnie czar. Pamiętam, że nieco rozczarowała mnie końcówka. Odniosłam wrażenie, że autorka trochę straciła impet. Ale podobnie jak Ty przeczytałam z przyjemnością.Liraelhttps://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-71984634912653298332012-03-19T15:51:40.489+01:002012-03-19T15:51:40.489+01:00~ Dabarai, dopadł nas bakcyl i nie opuszcza. A tak...~ Dabarai, dopadł nas bakcyl i nie opuszcza. A tak byłoby wygodnie leżeć z pilotem w ręku, bez myślenia, bez pragnienia, bez marzenia...:)))ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-69893847370464491462012-03-19T14:48:04.706+01:002012-03-19T14:48:04.706+01:00O tak, baaardzo mi się przyjemnie czytało "Tr...O tak, baaardzo mi się przyjemnie czytało "Trzynastą opowieść"! A książki to dla mnie jak oddychanie, nie byłoby, to bym chyba padła. Uschnięta i zupełnie wyjałowiona.Dabaraihttp://dabarai.blox.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-81167693929383988132012-03-18T21:33:53.856+01:002012-03-18T21:33:53.856+01:00~ Beatko, "Miasto..." jest w innej konwe...~ Beatko, "Miasto..." jest w innej konwencji i - chociaż głośne - nie każdemu przypadnie do gustu. Ja z trudnością wchodzę w fantastyczne światy. Co do "Trzynastej opowieści" nie mam wątpliwości i poluj, jeśli tylko się da. Ale Ci dobrze z tymi wymiankami! Na Rzeszowszczyźnie też słoneczko się uśmiecha:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-22578339687603002542012-03-18T21:19:36.054+01:002012-03-18T21:19:36.054+01:00Ja musiałam odstawić inną ksiązkę o książkach z Tw...Ja musiałam odstawić inną ksiązkę o książkach z Twojej listy;) Mam na myśli "Miasto Śniących Książke". Jak tylko uporam się z nawałem obowiązków zawodowych, wracam do niej! A następna na liście będzie oczywiście "Trzynasta opowieść". Przedtem będę musiała ją zdobyć jakoś. Może w niedzielę ktoś przyniesie ją na wymianę?:)<br />Pozdrawiam z wiosennego Krakowa:)Beatahttps://www.blogger.com/profile/07879314577717514990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-31428258940080031722012-03-18T19:58:05.554+01:002012-03-18T19:58:05.554+01:00~ Gosiu, współodczuwanie - jest, to piękne i akura...~ Gosiu, współodczuwanie - jest, to piękne i akuratne słowo.<br />Myślę, że cechą wspólną naszych blogowych wpisów jest szczerość. I to nie tylko widoczna w słowach, ale głównie w emocjach. Trudno przejść obojętnie, gdy ktoś się pięknie zachwyca albo gani, ale zaraża entuzjazmem, mówi od serca. Kilka takich blogerek cenię szczególnie właśnie za to, a nie za zbieżność lektur. Miłe te dzisiejsze dyskusje i wpisy:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-56758091264699844992012-03-18T18:51:47.504+01:002012-03-18T18:51:47.504+01:00Bo wydaje mi się, że dążenie do więcej, lepiej, da...Bo wydaje mi się, że dążenie do więcej, lepiej, dalej, do uchwycenia, tego co wydaje się nieuchwytne, do wypowiedzi, która pozwoliłaby stać się zrozumianym, usłyszanym, współodczuwanym (jest takie słowo?) jest jak najbardziej naturalnym. A z drugiej strony może chcemy za dużo, może nie umiemy się cieszyć tym co mamy? Lubię twoje wpisy, bo chociaż raczej czytujemy innych pisarzy, zawsze możemy sobie troszkę podyskutować na tematy około literackie :)guciamalhttps://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-38981628639838634232012-03-18T18:30:27.146+01:002012-03-18T18:30:27.146+01:00~ Bibliofilko, ta moja romantyczna dusza wprawiała...~ Bibliofilko, ta moja romantyczna dusza wprawiała czasem w zakłopotanie panie bibliotekarki, bo uczyłam się wszystkiego, dosłownie wszystkiego z książek. Nadmieniam, że z powodu wspólnych lektur z tatem, były to czasem pozycje z innego przedziału wiekowego. Dlatego wpadł mi w oko cytat o antykwariuszu, który wybory czytelnicze zostawiał córce i przymykał oczy na to, z jakiej półki wyciąga tom. Miałam przez to kłopoty, bo gdzieś zgubiłam po drodze literaturę dziecięcą i dopiero odkryłam ją dla własnych pociech. W ten sam sposób mam luki w literaturze dla dziewcząt. Gdy ktoś wspomina na blogu cykl o Ani, to ja cykl Tomków. I tak dalej... To były piękne czasy:)))ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-85929133844408047302012-03-18T18:21:16.698+01:002012-03-18T18:21:16.698+01:00~ Okonakulturę, zgadzam się w pełni z tym, co pisz...~ Okonakulturę, zgadzam się w pełni z tym, co piszesz i myślę jednocześnie, dlaczego nie wszyscy ludzie tego doświadczają? Przecież kiedyś cokolwiek czytali, dlaczego zatem zaprzestali? Może nawet zaczynali od tych samych lektur. Jedni łapią przynętę, inni nie. Ciekawy problem. Może trzeba kiedyś wrzucić temat na jakieś dyskusyjne forum.<br />Ja kiedyś zapisywałam w kalendarzyku wszystkie tytuły filmów, na których byłam w kinie. Też zapiski się nie zachowały. A o książkach to już w ogóle. Skąd wiedziałam, że ze mnie "książkowiec" wyrośnie?:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-18085173963580653172012-03-18T18:14:52.854+01:002012-03-18T18:14:52.854+01:00~ Kasiu, o ile Cię znam - a już trochę - książka z...~ Kasiu, o ile Cię znam - a już trochę - książka z pewnością Ci się spodoba! To mnie jeszcze upewnia w przekonaniu, że warto sięgać po starsze wydania, a nie gonić za nowościami, bo ile takich odkryć jeszcze przed nami!<br />Wiesz, ostatnio w szkole dzieci rysowały diagramy i zaznaczały, na ile to, kim są, zawdzięczają komuś, czemuś... I zaznaczały kolorami dom, religię, przyjaciół, media... Teraz myślę, jaką część koła zajęłyby u mnie książki. Hmmm... Czy książkom można zawdzięczać zbyt wiele?ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-9809080939115402092012-03-18T18:09:16.409+01:002012-03-18T18:09:16.409+01:00~ Gosiu, widzę, że z wiosną nie tylko w mej duszy ...~ Gosiu, widzę, że z wiosną nie tylko w mej duszy czułe struny zadrgały. Każdy ślad zostawiony po sobie jest ważny i dlatego podziwiamy sztukę; masz rację, że dotyczy to różnych dziedzin. Ale ilu z tych wielkich odchodziło z rozpaczą, że życie starło ich na pył i nic po nich nie zostanie. Dzięki Bogu stało się inaczej i mamy co podziwiać. Mam też nadzieję, że tych bardzo dobrych książek nam nie braknie.:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-76866324903789411032012-03-18T17:53:13.335+01:002012-03-18T17:53:13.335+01:00"Gdy nasyciłam romantyczną duszę, przyszła po..."Gdy nasyciłam romantyczną duszę, przyszła pora na..." - pięknie napisane, znowu istna 'perełka' :) Ja również mam sporo książek, które ukształtowały mój charakter i podobnie jak u Ciebie - fascynacje pewnymi gatunkami były zależne od wieku :) Pozdrawiam też wiosennie i cieplutko.Diana Bibliofilkahttps://www.blogger.com/profile/12351120965526906032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-28898336573706758112012-03-18T17:29:09.568+01:002012-03-18T17:29:09.568+01:00Książka to niesamowity nośnik emocji, wiedzy oraz ...Książka to niesamowity nośnik emocji, wiedzy oraz życia. Wielu autorów to ludzie, którzy posiadają duży bagaż doświadczeń i dzięki niemu łatwiej (a zarazem trudniej) wykreować nowy świat, bohaterów, którzy żyją, oddychają, przeżywają. Właśnie dlatego czytam książki, gdyż pozwalają spojrzeć na życie z innej perspektywy - szerszej, choć nie zawsze właściwej, ale na pewno dającej do myślenia. <br />A co do zapisków to pamiętam, że jak byłam dziecięciem miałam swój zeszycik, gdzie skrupulatnie zapisywałam każdą przeczytaną powieść - datę, czas itp. Szkoda, że nie uzupełniałam tego własnymi przemyśleniami, gdyż chętnie powróciłabym do moich "notatek". Pozdrawiam!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-50406913507340889112012-03-18T16:24:44.767+01:002012-03-18T16:24:44.767+01:00Aż mi się głupio zrobiło, bo mam ją na półce i ocz...Aż mi się głupio zrobiło, bo mam ją na półce i oczywiście odkładam na później, a jak taka dobra, toż to grzech. <br />Książki, gdybymm ich nie czytała, bylabym zupełnie inną osobąkasia.eirehttps://www.blogger.com/profile/11267655988340662825noreply@blogger.com