tag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post3124798337209917212..comments2024-03-28T15:25:44.976+01:00Comments on DOM Z PAPIERU: Jestem w transieksiazkowiechttp://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comBlogger32125tag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-5695049232205598782011-08-04T18:04:25.475+02:002011-08-04T18:04:25.475+02:00~Anetko, kiedyś tak nie było. Teraz rozproszyłam s...~Anetko, kiedyś tak nie było. Teraz rozproszyłam się z nadmiaru dobroci książkowych. "Osiołkowi w żłoby dano...". Dobieram też lekturę w zależności od nastroju i to główny doradca. Podobnie z telewizją, gdy biegam po kanałach.:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-23047013063837380952011-08-04T17:52:26.059+02:002011-08-04T17:52:26.059+02:00Ja dla odmiany czytam tylko jedną książkę. Próbowa...Ja dla odmiany czytam tylko jedną książkę. Próbowałam czytać kilka na raz, ale motam się co było w której i nie potrafię zagłębić się w książkę jakbym chciała.Anetahttps://www.blogger.com/profile/07610308134178441084noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-46058872351482926392011-08-01T15:05:20.279+02:002011-08-01T15:05:20.279+02:00~Izo, "uśpione" - bardzo dobre określeni...~Izo, "uśpione" - bardzo dobre określenie. Co do pisania na blogu - też mam różne nastroje. W raptularzu piszę z radością, spontanicznie, a tu... Trzeba się jednak trzymać reguł i wszystkiego wprost nie napiszę, żeby czyichś uczuć nie urazić. Zresztą często mam całkiem inną opinię i staram się zrównoważyć wypowiedź. Nie daje mi to absolutnej satysfakcji. Muszę to przemyśleć.:)))ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-3290680709837443462011-08-01T14:56:11.279+02:002011-08-01T14:56:11.279+02:00Jakoś tak niezręcznie napisałam:).
Problemem jest ...Jakoś tak niezręcznie napisałam:).<br />Problemem jest niechęć do pisania na blogu. Z reguły czytając kombinowałam co potem napiszę, a teraz nie chce mi się wcale kombinować, mam ochotę po prostu czytać:)<br />Acha, co do zwyczajów czytelniczych- z reguły czytam kilka, przy czym gdy mijam półmetek jakiejś książki, z reguły koncentruję się tylko na jednej. Ośmiu na raz jednak jeszcze nie próbowałam. chyba, żeby doliczyć pozycje "uśpione" od miesięcy.Izahttps://www.blogger.com/profile/09711085100378112848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-60717049421801898862011-08-01T11:40:23.369+02:002011-08-01T11:40:23.369+02:00~Balbinko, mnie też kubkomania nie jest obca. Gdy ...~Balbinko, mnie też kubkomania nie jest obca. Gdy zniknę w markecie, to mąż wie, gdzie mnie szukać. Szklanki po prostu szybciej się tłuką. Dobrze, że książki są jak wino i się nie starzeją.:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-65507472235431217522011-08-01T10:51:08.480+02:002011-08-01T10:51:08.480+02:00Ja bym te szklanki zamieniła na kubki. Uwielbiam j...Ja bym te szklanki zamieniła na kubki. Uwielbiam je chomikować, nawet ostatnio brakuje mi już miejsca w kuchni.Balbina64https://www.blogger.com/profile/01167198182379205348noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-13145989168852473402011-08-01T09:58:59.055+02:002011-08-01T09:58:59.055+02:00~Izuś, to co u Ciebie? Nie kupujesz? Nie czytasz? ...~Izuś, to co u Ciebie? Nie kupujesz? Nie czytasz? Tylko jedną? Nie wierzę, molu książkowy. Chyba że nie o książkach. To nie pytam. Serdeczności:)))ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-68517026695772717722011-08-01T09:41:30.499+02:002011-08-01T09:41:30.499+02:00Zdębialam:).
Ja mam dylemat okołoksiązkowy zupełni...Zdębialam:).<br />Ja mam dylemat okołoksiązkowy zupełnie innej natury, jakoś wcale nie chce mi się pisać:).Izahttps://www.blogger.com/profile/09711085100378112848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-64810247364760584892011-08-01T07:49:33.963+02:002011-08-01T07:49:33.963+02:00~Balbinko, dawno temu - na studiach jeszcze - kole...~Balbinko, dawno temu - na studiach jeszcze - koleżanka nazwała mnie chomikiem i nie wiedziałam dlaczego! Kupuję, upycham, bo dobrych książek, szklanek i dzieci nigdy za dużo.:)))ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-82819283693781947642011-08-01T00:42:34.610+02:002011-08-01T00:42:34.610+02:00Masz rację, że prezentowanie nowych zdobyczy ekspo...Masz rację, że prezentowanie nowych zdobyczy eksponuje nasze zaległości czytelnicze (pisząc nasze mam na myśli wszystkich książkoholików). Mam czasem podobne dylematy: kupić nową książkę jak jeszcze poprzednich nie przeczytałam. Ale jakoś nie potrafię sobie odmówić. Tłumaczę sobie, że jak mnie na razie stać to kupuję. Czasy mogą się zmienić i nie będę mogła więcej kupować. A ponadto też sobie powtarzam "Masz, to na pewno kiedyś przeczytasz". Tylko kiedy będzie to "kiedyś"? Tego nie wiedzą nawet najstarsi górale!<br />A jak na razie czytam po kilka książek na raz i staram się zaległości nadrobić.<br />Pozdrawiam życząc "szalenie" miłej lektury.Balbina64https://www.blogger.com/profile/01167198182379205348noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-26183451716956254952011-07-31T10:02:42.915+02:002011-07-31T10:02:42.915+02:00~Guciamal, super tytuł posta! - "Dylematy ksi...~Guciamal, super tytuł posta! - "Dylematy książkoholiczek". Chyba że zamienić na rodzaj męski. Ale ja wiem? Mężczyźni nie mają takich problemów. Przynajmniej ci, do których zaglądam. Ktoś obiad poda.:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-89084525492965411812011-07-31T09:33:23.418+02:002011-07-31T09:33:23.418+02:00Chyba wszystkie mogłybyśmy napisać Dylematy książk...Chyba wszystkie mogłybyśmy napisać Dylematy książkoholiczek :) Ja oczywiście mogę sobie mędrkować, o dokonywaniu wyborów, ale żal i tak zostaje- taki tyci, tyci, ale jest gdzieś tam w zakamarkach podświadomościguciamalhttps://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-35678612803639036742011-07-31T08:41:44.868+02:002011-07-31T08:41:44.868+02:00~Balbinko, wszystko tak samo! Kiedyś też nie dopus...~Balbinko, wszystko tak samo! Kiedyś też nie dopuszczałam możliwości czytania choćby dwóch książek w jednym czasie. Teraz to pewnie wynika z chęci poznania nowych przy jednoczesnym braku czasu. Do tej pory nie prezentowałam popularnych stosików, bo wtedy dopiero zaległości ujrzałyby światło dzienne! I rodzi się pytanie: po co kupować, jeśli nie mam czasu na czytanie? Niczym być albo nie być...:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-44643556995499498902011-07-31T01:17:02.064+02:002011-07-31T01:17:02.064+02:00Też czytam po kilka książek jednocześnie choć musz...Też czytam po kilka książek jednocześnie choć muszę przyznać, że taki zwyczaj mam od niedawna. A mam ten sam problem co Ty. Tyle jest książek do przeczytania. Śledząc różne ciekawe blogi, patrząc jak szybko i dużo ludzie czytają, zaczynam mieć kompleksy, że tak wolno mi to jakoś idzie. A zaległości w lekturze ogroooomne. I nie mówię tu tylko o nowościach. Mam przede wszystkim na myśli książki już całkiem dawno wydane, książki wspaniałe, które powinno się znać, a ja nie znam. <br />Guciamal ma rację. Trzeba się cieszyć tym co się osiągnęło, to właściwe podejście. Jednak tak trudno czasami zgodzić się na swoje ograniczenia. A jeszcze trudniej dokonywać wyborów co przeczytać, gdy książek tak wiele a czasu tak mało.Balbina64https://www.blogger.com/profile/01167198182379205348noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-14296619480154983722011-07-30T22:04:14.850+02:002011-07-30T22:04:14.850+02:00~Guciamal, wiem, że nie dam rady przeczytać ani zo...~Guciamal, wiem, że nie dam rady przeczytać ani zobaczyć ułamka piękności, ale dlatego tym bardziej by się chciało, bo czasu mało. Gdybym miała 30, ba! nawet 40 lat (dziewczyny, głowy do góry!), to bym wybrzydzała i się rozglądała. A tak ciągle mam wrażenie, że nie zdążę. Ze wszystkim. Ot, takie głupie, ale szczere.<br />Wiem, że dwa miesiące urlopu, to sporo. Za to nie pojadę do Grecji czy Włoch za pół ceny ani poza upałami. Zresztą wyjątkowo dużo pracuję, daleko dojeżdżam i nie ma mnie w domu przynajmniej 10 godzin dziennie. Po powrocie to i czytać nie mam siły, dlatego tak zachłanna jestem na te wakacje. Zatem - do lektury!:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-85203279981158012302011-07-30T21:08:39.844+02:002011-07-30T21:08:39.844+02:00Mam to samo, kiedy czytam wpisy i komentarze, dysk...Mam to samo, kiedy czytam wpisy i komentarze, dyskusje na temat książek czuję ogromne braki w znajomości literatury. Często obiecuję sobie nie zaglądać już więcej do żadnych blogów, bo nigdy nie przeczytam tego co sobie zaplanowałam. Wtedy przypominam sobie, co powiedziałam koleżance, która żaliła się, że tyle by jeszcze chciała w życiu zobaczyć, tyle krajów odwiedzić, a na to wszystko i stu lat byłoby za mało. Trzeba pogodzić się z tym, że nie zobaczy się wszystkich pięknych miejsc, nie przeczyta wszystkich książek - trzeba dokonywać wyborów i cieszyć się tym, co poznajemy, a nie smucić tym, czego nie zdążymy poznać. <br />Dwa miesiące wakacji - to i tak o wiele więcej niż u mnie (przeciętnie 26 dni, no chyba że pracuję po godzinach, wtedy dochodzę do 35, ale to i tak wciąż mało).guciamalhttps://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-56428564916924085592011-07-30T20:54:06.157+02:002011-07-30T20:54:06.157+02:00~Agnieszko, po przeczytaniu wskażę, co naprawdę wa...~Agnieszko, po przeczytaniu wskażę, co naprawdę warto. Chociaż mam nadzieję, że wszystkie dobre. Słoneczka :)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-3511903985760153152011-07-30T20:52:16.861+02:002011-07-30T20:52:16.861+02:00~Papryczko, no to mamy podobnie. "Archiwista...~Papryczko, no to mamy podobnie. "Archiwista ..." świetny. Może zrecenzuję do książkowego wyzwania. A Twój zestaw bardzo ciekawy - same powieści, byłoby nudno.:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-7202782967192139142011-07-30T19:58:11.560+02:002011-07-30T19:58:11.560+02:00Śliczny stosik,Śliczny stosik,Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05414474528116789590noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-67903109244975193262011-07-30T19:15:38.650+02:002011-07-30T19:15:38.650+02:00Ja też najczęściej czytam kilka książek na raz. No...Ja też najczęściej czytam kilka książek na raz. No staram się max 3. Zazwyczaj staram się je różnicować. Powieść, literatura faktu i wspomnienia albo listy. O taki zestaw jest najlepszy:) Nie zawsze jednak udaje mi się tak dobrać książeczki. Z Twojego stosiku czytałam tylko "Archiwistę z Łubianki" wiadomo tematyka:) Pozdrawiam;) Ja też tak mam, że wpadam w ciągi czytelnicze:)papryczkahttps://www.blogger.com/profile/18360555336787950252noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-50879433326050870612011-07-30T17:17:46.280+02:002011-07-30T17:17:46.280+02:00~ Montgomerry, dla mnie też dużo, ale wszystkie mi...~ Montgomerry, dla mnie też dużo, ale wszystkie mi się chce kończyć. Czytam hurtowo albo wcale. Teraz pogoda akurat książkowa. Promyki słońca ślę:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-36579649720422828952011-07-30T17:12:45.712+02:002011-07-30T17:12:45.712+02:00jak dla mnie to tyle na raz to za dużo! jak czytam...jak dla mnie to tyle na raz to za dużo! jak czytam to 2 lub 3, nie więcej bo się gubię i żadnej w końcu mi się nie chce skończyć<br />pozdrawiam serdecznieBeata Woźniakhttps://www.blogger.com/profile/05897767158708209094noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-77651931495375555682011-07-30T16:42:35.634+02:002011-07-30T16:42:35.634+02:00~Ewuś, tylko nie mów, że dałaś radę z zakrętem, dr...~Ewuś, tylko nie mów, że dałaś radę z zakrętem, drzewami i sznurem! To nierozwiązywalne! Ja ledwie poradziłam sobie z wagą cegieł. To chyba tylko los żółwia przede mną. No nic, przynajmniej długo żyją.:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-14053900996490047872011-07-30T16:40:37.281+02:002011-07-30T16:40:37.281+02:00~Guciamal, właśnie chyba wielokierunkowość czytani...~Guciamal, właśnie chyba wielokierunkowość czytania jest moją zgubą. Kiedyś siedziałam w literaturze polskiej i w odniesieniach do PRL. Potem doszły lektury z DKK i tu zaczęły się schody, a teraz po blogowych wędrówkach to katastrofa całkowita. Kompleksów się nabawiam, ile ludzie czytają. A moje półki puchną... Od stycznia przybyło mi 187 książek (!), a wakacje trwają tylko dwa miesiące. Hmmm...ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-80998482622092197482011-07-30T16:24:17.437+02:002011-07-30T16:24:17.437+02:00Ten człowiek wbrew własnej woli wykształcony, zasł...Ten człowiek wbrew własnej woli wykształcony, zasługuje na rzesze fanek...;)<br /><br />Ty leniwcu! ;) Oszukujesz. ;) Ja walczyłam mężnie z matematyką. ;)Ewa Książkówkahttps://www.blogger.com/profile/16230486869895150786noreply@blogger.com