tag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post1676966495938581328..comments2024-03-28T15:25:44.976+01:00Comments on DOM Z PAPIERU: O tym mieście nigdy dość!ksiazkowiechttp://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comBlogger13125tag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-10261981399982099412011-04-22T16:54:29.708+02:002011-04-22T16:54:29.708+02:00~Lirael :):):)~Lirael :):):)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-29372626809591198582011-04-22T15:48:15.100+02:002011-04-22T15:48:15.100+02:00Nam też przewodnik powódź przypominał, jej ślady w...Nam też przewodnik powódź przypominał, jej ślady widoczne były też w drodze do bombek. Masz rację, nie reklamujmy Sandomierz, bo tłumy nic dobrego nie wniosą. Ale pocztą pantoflową rozpowiadajmy, że jest piękny!<br />Dziękuję za zaproszenie. Może kiedyś znowu zawitam w Twoich okolicach. Miło kojarzyć miejsca z ciepłymi, sympatycznymi ludźmi.<br />Wiosenne serdeczności.Liraelhttps://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-84384489352376738542011-04-22T12:42:16.699+02:002011-04-22T12:42:16.699+02:00~Lirael, tak ciepło po Twoim wpisie się zrobiło!
S...~Lirael, tak ciepło po Twoim wpisie się zrobiło!<br />Sandomierz magiczny - też byłam świadkiem, gdy na dziedzińcu zamkowym przewodnik wskazywał popowodziowe tereny. Dobry burmistrz by się miastu przydał. Ja lubię spacery też dlatego, że tłumów nie ma. To może jednak nie reklamujmy? <br />A fabryka bombek? U mnie byłaś! Na drugi raz telefon i pijemy kawkę w papierowym domu. Zapraszam!:)<br />Co do Myśliwskiego, to baaardzo się cieszę, że nie wszyscy biegną za nowościami i wyszukują perełki. Z pewnością zabiorę głos w dyskusji.<br />Pozdrawiam już całkiem ciepło i świątecznie:):):)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-2235441985473181782011-04-22T09:52:11.383+02:002011-04-22T09:52:11.383+02:00Przepadam za Sandomierzem i żałuję ogromnie, że ni...Przepadam za Sandomierzem i żałuję ogromnie, że nie ma takiego 'publicity", na jakie zasługuje. Wolę go niż np. ciut przereklamowany Kazimierz.<br />Byłam w Sandomierzu kilka razy. Miejsce urokliwe i godne zwiedzenia, nie tylko ze względu na serial, który obrósł legendą - w czasie wycieczki z moją klasą do twojego miasta w grudniu ubiegłego roku pan przewodnik kilkakrotnie nawiązywał do serialu, pokazując miejsca związane z jego produkcją.<br />Na uczniach wielkie wrażenie zrobił pan prowadzący prelekcję w zbrojowni, prawdziwy pasjonat!<br />Spędziliśmy tylko kilka godzin w Sandomierzu, bo jechaliśmy również do fabryki bombek (bez obaw,, chodzi o ozdoby choinkowe:).<br />A wracając do Myśliwskiego, to na pewno ucieszy Cię wiadomość, że majową lekturą w Klubie Czytelniczym u Ani (Czytanki Anki) jest "Nagi sad".<br />Słoneczne pozdrowienia z Lublina! :)Liraelhttps://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-62466258810780962222011-04-19T22:48:58.968+02:002011-04-19T22:48:58.968+02:00~Anetko, ja też kończąc polonistykę mogłam wybrać ...~Anetko, ja też kończąc polonistykę mogłam wybrać Myśliwskiego, bo promotor go lubił. Wybrała koleżanka, nawet materiały jej dawałam, ale wtedy nie miałam czasu na czytanie opasłych tomów. Pisałam o Wierzyńskim, bo myślałam, że z wierszykami szybciej będzie. Ale to chyba już w sercu nosiłam i tylko myślałam, że mam wybór.<br />Sandomierza nie omijaj - warto się zatrzymać choćby na spacer i kawkę. Dziękuję za miły wpis:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-2129681013952379242011-04-19T20:27:19.772+02:002011-04-19T20:27:19.772+02:00Koleżanka ze studiów pisała pracę roczną o Traktac...Koleżanka ze studiów pisała pracę roczną o Traktacie o łuskaniu fasoli. Bliższe spotkanie z proza Mysliwskiego jeszcze przede mną, ale od dawna wiem, że na pewno siegnę. Co czytam recenzję jego książki, to pozytywne opinie same. Sandomierz widziałąm tylko przejazdem, ale wierzę na słowo :) Twoje posty zawsze przyjemnie się czyta.Anetahttps://www.blogger.com/profile/07610308134178441084noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-66735381612615562532011-04-18T18:54:51.037+02:002011-04-18T18:54:51.037+02:00~Kasiu, miło, że zajrzałaś. Też często myślę, jak ...~Kasiu, miło, że zajrzałaś. Też często myślę, jak zwolnić tempo. Sandomierz się do tego znakomicie nadaje. Mam go pod ręką od 6 lat i doceniam. Tu chyba jakieś czakramy, bo magia niesamowita. A Żmijewski taki... hmm... niewysoki. Przechodzę do Ciżemki na kawę i aż wróciłam, bo nie uwierzyłam własnym oczom. Ale to coś w oczach ma:):):)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-39361231314689946942011-04-18T16:18:38.528+02:002011-04-18T16:18:38.528+02:00książkowcu, zajrzałam na chwilkę odpoczynku od gon...książkowcu, zajrzałam na chwilkę odpoczynku od gonitwy całodziennej. U ciebie jak zwykle poetycko i pięknie. W Sandomierzu nigdy nie byłam, a zawsze chciałam, tym bardziej dusza cierpi, jak widzę to miast w Ojcu Mateuszu. Pozdrawiam serdeczniekasia.eirehttps://www.blogger.com/profile/11267655988340662825noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-63395214077896999972011-04-17T16:59:48.551+02:002011-04-17T16:59:48.551+02:00~Nutto, witaj. To ma Myśliwski kolejne zakochane c...~Nutto, witaj. To ma Myśliwski kolejne zakochane czytelniczki. "Traktat..." rzeczywiście podbija serca młodych i starszych, jeśli trafi na swojego odbiorcę. Oby nam nie kazał na kolejną powieść czekać znowu 10 lat!<br />Relacje obiecuję. Skoro już się ujawniłam, to co mi tam! Czasu tylko mało. Pozdrawiam:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-81372131239107397762011-04-17T11:24:49.599+02:002011-04-17T11:24:49.599+02:00Byłam zachwycona "Traktatem o łuskaniu fasoli...Byłam zachwycona "Traktatem o łuskaniu fasoli" i "Widnokręgiem" i mam zamiar jeszcze do Myśliwskiego wracać. Wyjątkowy talent w naszej zbyt ubogiej prozie z wysokiej półki.<br />A spotkań w pięknym miejscu zazdroszczę i czekam na inne relacje.<br />Pozdrawiam:)nuttahttps://www.blogger.com/profile/09686039700837144157noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-78743865260415107962011-04-16T20:49:01.139+02:002011-04-16T20:49:01.139+02:00~Witaj, Virginio miła. Widzę, że nowa pasja nie po...~Witaj, Virginio miła. Widzę, że nowa pasja nie porwie Cię niczym tornado. No i dobrze. Co do Myśliwskiego - "Nagi sad" czyta się dobrze, ale do delektowania się słowem arcymistrzowski jest "Traktat o łuskaniu fasoli". Bez tej książki nie można żyć. Nie przywołałam jej tutaj, bo "Widnokrąg" jest o Sandomierzu. Coś za dużo chyba napisało mi się o samotności, a tu radość zagląda przez okno. Dziękuję za miłe słowa pod adresem mojej pisaniny i gorąco ściskam. :)<br /><br />~Piotrze, witam w papierowym domu. Roześmiałam się na głos, gdy czytałam komentarz. Nie napiszę, ile mam lat, bo zaraz wszyscy zaczęliby do mnie mówić "pani". Miło poznać męskie wybory lekturowe i obiecuję zaglądać. :)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-56043642230110410592011-04-16T17:21:58.473+02:002011-04-16T17:21:58.473+02:00Mnie chyba cieszy najbardziej fakt że taka młoda o...Mnie chyba cieszy najbardziej fakt że taka młoda osoba kocha aż do tego stopnia książki i wszystko związane z literaturą.Pisany inaczejhttps://www.blogger.com/profile/03418957720417072376noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-60242138110117393702011-04-16T16:26:23.055+02:002011-04-16T16:26:23.055+02:00Moja Droga :) W tygodniu zawsze brakuje mi czasu, ...Moja Droga :) W tygodniu zawsze brakuje mi czasu, ale w weekendy z wielką przyjemnością pukam do Twych drzwi i delektuję się pięknem słów, wspomnień, poezji tu obecnej. Zazdroszczę tych spotkań kulturalnych, widać po zdjęciach, że wzruszeń zapewne było sporo. Wiesław Myśliwski jest już bardzo blisko mnie... zacznę od jego ostatniej książki "Nagi sad". A wiersz "Samotność" już przepisałam do mojego podręcznego tegorocznego sztambucha.<br />Pozdrawiam Cię serdecznie, słonecznie i radośnie :)Vihttps://www.blogger.com/profile/11470153527791173276noreply@blogger.com