tag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post3318118744550332304..comments2024-03-28T15:25:44.976+01:00Comments on DOM Z PAPIERU: Ja muszę być sławnym!ksiazkowiechttp://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comBlogger47125tag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-65471195496735271172011-10-18T18:44:10.088+02:002011-10-18T18:44:10.088+02:00~ Balbinko, jedna przyjemność za mną (czyli Wiedeń...~ Balbinko, jedna przyjemność za mną (czyli Wiedeń), teraz zostaje mi czekać na Kraków. Postaramy się!:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-26222904644934855142011-10-13T21:38:39.365+02:002011-10-13T21:38:39.365+02:00Właściwie tak! (To odpowiedź na ostatnie pytanie)....Właściwie tak! (To odpowiedź na ostatnie pytanie).<br />Za życzenia zdrowia bardzo dziękuję. Trzymaj kciuki za moich, bo tak bardzo, bardzo, bardzo chciałabym do tego Krakowa!!!!Balbina64https://www.blogger.com/profile/01167198182379205348noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-60565194493606051642011-10-13T18:28:32.904+02:002011-10-13T18:28:32.904+02:00~ Balbinko, zaczynam odliczanie! Rodzina najważnie...~ Balbinko, zaczynam odliczanie! Rodzina najważniejsza, więc życzę zdrowia. Hajda na Kraków!:)<br />Dziękuję za życzenia i świętuję całą gębą. Czy wzajemnie?:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-37152255340140948892011-10-13T10:21:43.626+02:002011-10-13T10:21:43.626+02:00Przepraszam, że dopiero dziś odpowiadam. Sprawy ro...Przepraszam, że dopiero dziś odpowiadam. Sprawy rodzinne tak mnie zaabsorbowały, że nie siadałam do komputera. <br />Bardzo się cieszę, że mogłybyśmy się spotkać!!! Też planuję pobyt w weekend. Mam zamiar być w sobotę i niedzielę, ale nie wiem jak się ułoży. Najważniejsze żeby wszyscy w domu byli zdrowi, bo jak nie - to wyjazd nie wypali. Jeżeli wszystko ułoży się po mojej myśli skontaktujemy się bliżej listopada, jak pisałaś. Serdecznie pozdrawiam. I wszystkiego najlepszego z okazji jutrzejszego święta.Balbina64https://www.blogger.com/profile/01167198182379205348noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-76614526721279196532011-10-13T04:36:27.177+02:002011-10-13T04:36:27.177+02:00~ Guciamal, ja już widzę oczyma wyobraźni tę mapę ...~ Guciamal, ja już widzę oczyma wyobraźni tę mapę literacką! A Krasińskiego nie odwiedziłam, za to przeczytałam "Dysonans" z nim w roli głównej. Jakby to pięknie było, gdyby wstawiać tekst o miejscu i linkować recenzją!<br />Jeszcze dziś pędzę do pracy, a wyjazd w nocy. Wieczorem będę chciała napisać o Kraszewskim. Pogoda ma być słoneczna, a to najważniejsze. Słońca również życzę:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-6169481210118354322011-10-12T20:10:31.979+02:002011-10-12T20:10:31.979+02:00http://sara-maria.bloog.pl/index.html?id=330432225...http://sara-maria.bloog.pl/index.html?id=330432225&title=Muzeum-Zygmunta-KrasinskiegoZloty-Potok W takim razie ja zapraszam cię do złotego potoku do Sary-Marii <br />Już jej wspominałam twój pomysł. <br />Myślę, że może się przydać do literackiej Mapy Polski.<br />Nie wiem, czy jeszcze Cię zastałam, czy już podróżujesz, w każdym razie życzę samych cudnych wrażeń i odwiedzenia biblioteki.guciamalhttps://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-69651272430110945022011-10-12T17:32:15.717+02:002011-10-12T17:32:15.717+02:00~ Izuś, to mamy JIK-a w całej okazałości! Ale chyb...~ Izuś, to mamy JIK-a w całej okazałości! Ale chyba geniusz widać zawsze od dzieciństwa. Orły nie chodzą po schodach.:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-743497987019151222011-10-12T12:00:09.831+02:002011-10-12T12:00:09.831+02:00Wygląda na to, że JIK był tzw. "dziecięciem p...Wygląda na to, że JIK był tzw. "dziecięciem pieszczonym", które potem wyrosło na mlodego pracucia i społecznika, częsty motyw w jego twórczości:).Izahttps://www.blogger.com/profile/09711085100378112848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-66389594831388262212011-10-11T15:18:13.799+02:002011-10-11T15:18:13.799+02:00~ Izuś, w "moich" książkach tak delikatn...~ Izuś, w "moich" książkach tak delikatnie obeszli temat. Że prababka rozpieszcza, że spędza z nią czas, że druga babka czyta... Chyba tak było. Dzięki za linki. Szamanka zaprosiła do Czarnolasu, Monika do Nagłowic. I jak tu nie chcieć więcej takich wejść?:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-28972707500141763282011-10-11T10:13:19.318+02:002011-10-11T10:13:19.318+02:00http://katarzyna-monika.blogspot.com/2011/10/nagow...http://katarzyna-monika.blogspot.com/2011/10/nagowice-dworek-muzeum-mikoaja-reya.html<br /><br />Wklejam linka do notki o Nagłowicach. Nie wiem, czy byłas już na blogu Moniki?<br />W biografii Danka stoi, że z Braćmi się nei wychowywał, za to do końca życia korespondował, choć się nei rozumieli (s.8). ale tam dzieciństwu jest poświęcone kilka stron zaledwie.....Izahttps://www.blogger.com/profile/09711085100378112848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-36116996237045683922011-10-10T20:23:47.961+02:002011-10-10T20:23:47.961+02:00~ Monotemo, "Chłopca..." właśnie za piąt...~ Monotemo, "Chłopca..." właśnie za piątaka kupiłam. W bibliotece może by i znalazł, ale ja tak nie lubię tam chodzić!!! Po pierwsze, to czuję się śledzona między półkami. Po drugie, to książka ma np. jedno wypożyczenie w ciągu kilku lat, a gdy u mnie poleżała miesiąc, to upomnienia ślą i każą płacić karę. Brr.... Nudzą się, bo czytelników jak na lekarstwo, a i reszty chcą się chyba pozbyć. Za to allegro kocham. Co do zamieszczenia posta na blogu JIKa, to chyba po kolejnym odcinku poproszę o dostęp.<br />Z telefonem to masz kawał roku.:))) A jak zaczniemy "Chłopca" traktować jak obiegową walutę, to ja z targów krakowskich wrócę z pustymi reklamówkami. No, może z gazetą darmową i paroma zakładkami:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-69695711078587065052011-10-10T19:37:24.795+02:002011-10-10T19:37:24.795+02:00A... "Chłopca" na aukcjach i antykwariat...A... "Chłopca" na aukcjach i antykwariatach mają za 5 zł. Na razie się wstrzymuję, zamiast skasowanego biletu do kosza na śmieci w autobusie wyrzuciłam... telefon komórkowy. Musiałam zapłacić znaleźne. Nie musiałam, ale zapłaciłam, nie lubię załatwiania czegoś, co można załatwić za jakieś tam cztery razy "Chłopiec z Romanowa". boszsz, źle ze mną...monotemahttps://www.blogger.com/profile/02149951080602666332noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-70982490176074555832011-10-10T19:32:04.235+02:002011-10-10T19:32:04.235+02:00Przyniosłam "pamiętniki" i "tytana&...Przyniosłam "pamiętniki" i "tytana" z biblioteki. Mają!? I Chwina "Kartki z dziennika" Dzienniki Żeromskiego przeglądałam - dwa siermiężne tomiszcza. Kiedyś, może... daj tego Kraszewskiego na "Projekt Kraszewski" Niech wszyscy mają frajdę.monotemahttps://www.blogger.com/profile/02149951080602666332noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-36262084171315264372011-10-10T17:36:37.895+02:002011-10-10T17:36:37.895+02:00~ Izuś, tak było. Dołhe - dworek rodziców - ucierp...~ Izuś, tak było. Dołhe - dworek rodziców - ucierpiał w wyniku kampanii napoleońskiej i dom wymagał odbudowy. Zatem częściej Józio i młodsze rodzeństwo - dwaj bracia i dwie siostry - chowało się raczej w Romanowie niż w ojcowskim Dołhem. Mały Józio niechętnie bawił się z rodzeństwem. Uznawany był za dziwaka. Za to był ulubieńcem "Białej Pani". Łóżeczko faworyta stało w sypialni prababki Konstancji Nowomiejskiej. Babka Anna Malska mniejszy wpływ wywarła na wnuka, chociaż to ona prowadziła rodzinne wieczory literackie."Rozumiała stare i nowe" - napisze o niej po latach. Ale cudnie mi się czytało! Aż wracać do dzisiejszych spraw mi niespieszno. Taka niepozorna książeczka, a tyle światła mi dała.:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-31422974176125592782011-10-10T17:21:53.580+02:002011-10-10T17:21:53.580+02:00~ Balbinko, no to szczerze, zebrało mi się kiedyś ...~ Balbinko, no to szczerze, zebrało mi się kiedyś za zbyt długie posty. W końcu pomyślałam, żeby pogodzić wszystkich, że podaję źródła i ciekawscy sięgną głębiej. Po cichutku, to jak mnie coś ciekawi, to też wolę szczegółowo. Co do zdolnych dzieci, to z zasady mają pod górkę. Podziwiam Józia, że od razu wiedział, kim chce być i nie zaprzątał sobie głowy zeszytami w kratkę. O blogu pomyślimy, ale jak napisałam - w liczbie mnogiej. Boję się, że sama nie podołam. Boję się głównie technicznej strony. Temu blogowi daję radę, ale bez fajerwerków i przebieranek. Napiszę osobną notkę i jeśli entuzjazm nie zgaśnie, damy szansę nowemu tworowi.<br />Targi w Krakowie - oczywiście na TAK! Czekam na tę chwilę prawie rok. Będę w sobotę. Czwartek i piątek to dni robocze, niedziela za krótka o dwie godziny i sobota zostaje bezdyskusyjnie. Choć żal nieco, gdy patrzę na autorów, ale trudno; wszystkich srok nie złapię. Gdybyś była, to z ogromną radością Cię uściskam:))) Jeśli bliżej listopada nic nam nie stanie na przeszkodzie, mejlem umówimy się na wymianę telefonów. Byłoby cudownie. Odliczam!:)))ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-26513705508409777272011-10-10T17:08:37.971+02:002011-10-10T17:08:37.971+02:00~ Anetko, ja dopiero się rozpędzam. Jak zwykle lic...~ Anetko, ja dopiero się rozpędzam. Jak zwykle liczę na Opatrzność, bo jeśli mi czasu wolnego nie ześle, to na nic plany i marzenia.:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-29264218172140761812011-10-10T16:40:55.545+02:002011-10-10T16:40:55.545+02:00Ja kojarzę, że Kraszewski głównie wychowywał sie u...Ja kojarzę, że Kraszewski głównie wychowywał sie u Babci? Ze względów edukacyjnych rozdzielono go z rodzeństwem. Ale to pewnie nie w tych najmłodszych latach.<br />Czekam na kolejnego posta o JIK-u. A wklejenie na bloga JIK-owego to łatwizna. tylko musisz dostać dostęp:).Izahttps://www.blogger.com/profile/09711085100378112848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-73630485148234496812011-10-10T10:51:57.745+02:002011-10-10T10:51:57.745+02:00Tyle się spraw zebrało.
Po pierwsze - pisz jak naj...Tyle się spraw zebrało.<br />Po pierwsze - pisz jak najdłuższe posty. Ja je czytam z takim zainteresowaniem, a myślę, ze są i inni, którzy to robią. <br />Po drugie - wyszukałaś jak zwykle ciekawe pozycje. Tak interesująco pisze o małym Józiu. A swoją drogą niezłe z niego ziółko. Dobrze, że ten jego temperament przełożył się na taką twórczą płodność. Powolutku staram się z nią zapoznawać. A do "Starej baśni" jakoś nie mam przekonania.<br />Po trzecie - pomysł z Literacką Mapą Polski jest świetny. Dołączę się do sugestii Małgosi i Szamanki o stworzeniu oddzielnego bloga. Na pewno będę jego wierną czytelniczką, a jeśli sama gdzieś zawitam to i może coś napiszę. <br />A tak w ogóle serdecznie pozdrawiam.<br />Ps. Wybierasz się do Krakowa? Wspominałaś wcześniej, że masz ochotę na wizytę na Targach książki. Ja się wybieram. Oczywiście jeśli w ostatniej chwili nic nie wyskoczy (patrz: choróbsko dzieciaków - wtedy ich nie zostawię).Balbina64https://www.blogger.com/profile/01167198182379205348noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-87919244647871556002011-10-10T07:55:16.532+02:002011-10-10T07:55:16.532+02:00Podobnie jak inni wciąż trwam w zadziwneniu nad pł...Podobnie jak inni wciąż trwam w zadziwneniu nad płodnością literacką pisarza. Swego czasu czytałam sporo dzieł Kraszewskiego, miałam fazę na jego książki. Mam w domu jeszcze kilka jego tytułów dotąd nieczytanych, więc na pewno sięgnę po kolejne pozycje.Anetahttps://www.blogger.com/profile/07610308134178441084noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-92126314278232717512011-10-10T05:06:09.949+02:002011-10-10T05:06:09.949+02:00~ Lirael, ciepłe słowa należą Ci się i jeszcze wię...~ Lirael, ciepłe słowa należą Ci się i jeszcze więcej:)))<br />Wiesz, że pisząc o Lublinie myślałam o Tobie z zadrością? Że możesz spacerować tymi samymi uliczkami, którymi zachwycał się JIK. No, gdyby mniej się zachwycał, to i z matematyką problemu by nie miał. Zawiniły wtedy nie tylko rachunki, ale i pamięciowe wkuwanie, którego nie cierpiał. Ale czy to był problem tylko wtedy?<br />"Wspomnienia o Nałkowskiej" właśnie licytuję z nadzieją na posiadanie i ucztę. Literacka Mapa nabiera nadziei na dalszy byt. Niech się spełnia, kiedy pełnia:)))ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-48016924499313370282011-10-10T04:59:27.397+02:002011-10-10T04:59:27.397+02:00~ Zacofany, :)))~ Zacofany, :)))ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-5899340735861615802011-10-09T23:28:00.040+02:002011-10-09T23:28:00.040+02:00Kochana Bogusiu, z całego serca dziękuję Ci za tyl...Kochana Bogusiu, z całego serca dziękuję Ci za tyle miłych słów! Ogromnie się cieszę, że Parnas Ci przypadł do gustu. I że odbył z Tobą tak daleką wakacyjną podróż! :)<br />"Wspomnienia o Nałkowskiej" też intensywnie polecam. :)<br />Wstyd i hańba, że Lublin nie docenił JIKa i że po roku rejterował stąd jak niepyszny. Co gorsza, szkoła, do której uczęszczał to pierwociny mojego liceum im. Stanisława Staszica, do którego zawsze wracam wspomnieniami z radością, chociaż też matematyka nie była nigdy moją pasją.<br />Niecierpliwie czekam na drugi odcinek Twojej pięknej i ciekawej opowieści i przyłączam się do prośby o transplantację na łamy Projektu Kraszewski. :)<br />A pomysł na Literacką Mapę Polski przedni!Liraelhttps://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-72049770458967230422011-10-09T22:49:17.706+02:002011-10-09T22:49:17.706+02:00Smacznego w takim razie:)Smacznego w takim razie:)Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-77322421307954193982011-10-09T22:42:53.017+02:002011-10-09T22:42:53.017+02:00Prawdziwie męskie podejście. Kości pod stół. A ja ...Prawdziwie męskie podejście. Kości pod stół. A ja sobie tymczasem deser po łyżeczce.:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-42480460700082713582011-10-09T22:36:44.440+02:002011-10-09T22:36:44.440+02:00A ja wolałem zacząć od mięs i innych zawiesistości...A ja wolałem zacząć od mięs i innych zawiesistości:)Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.com