tag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post3243248928979227644..comments2024-03-28T15:25:44.976+01:00Comments on DOM Z PAPIERU: Beznadziejnie zakochana w zabytkachksiazkowiechttp://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comBlogger34125tag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-5755206665664273962011-10-26T20:17:34.034+02:002011-10-26T20:17:34.034+02:00~ Balbinko, w takim pędzie masz jeszcze czas na ro...~ Balbinko, w takim pędzie masz jeszcze czas na robótkowe prezenty? Olaboga! Podziwiam, chylę czoła.<br />Za Kraków kciuki trzymam i postanowiłam właśnie teraz na zapas się wychorować. Nie bierz ze mnie przykładu. Będzie dobrze:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-9240325354525723972011-10-25T23:45:04.085+02:002011-10-25T23:45:04.085+02:00Nie wiem jak to jest z tym czasem. Ja mam nieraz w...Nie wiem jak to jest z tym czasem. Ja mam nieraz wrażenie, ze to zegary się popsuły i tak szybko odmierzają godziny i minuty a my, zwykli śmiertelnicy, nie jesteśmy w stanie za nimi nadążyć. <br /><br />Marzę o Krakowie, ale jednocześnie boję się, że coś stanie mi na przeszkodzie. Trzymaj kciuki, aby się ten wyjazd jednak udał. <br /><br />Ja teraz dzielę czas pomiędzy czytanie i robótki. Zbliżają się święta i tradycyjnie trzeba zadbać o prezenty.Balbina64https://www.blogger.com/profile/01167198182379205348noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-62924150917521689722011-10-25T18:12:26.587+02:002011-10-25T18:12:26.587+02:00~ Balbinko, też mam spiętrzenie obowiązków po tej ...~ Balbinko, też mam spiętrzenie obowiązków po tej wycieczce, ale nie żałuję minuty. Wolę niedosypiać. U Demela byliśmy tylko dlatego, że w małej grupce, a nie całą wycieczką. Przemiłe to chwile. Dawno recenzji nie zamieszczałam, a tu książki płyną nieprzerwanym strumieniem. Dziś kupiłam jedną z serii czeskiej literatury i Soni Raduńskiej "Solo" (po "Białych zeszytach" kupuję bez namysłu). Jak ogarnąć to wszystko? A Kraków blisko, coraz bliżej... Boję się, że mnie nie poznasz, bo przy takim tempie życia będę wyglądaĆ na 70 lat. A jeśli będziesz, to mi jakieś zdjęcie przyślesz na pocztę. Chyba że rozwiniemy transparenty. Damy radę:)))ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-51193274178747893752011-10-25T17:27:09.799+02:002011-10-25T17:27:09.799+02:00Nie mogłam się doczekać Twojej relacji, ale jak wi...Nie mogłam się doczekać Twojej relacji, ale jak widzisz dopiero teraz mam czas na odwiedziny u Ciebie. <br />Cieszę się, ze wyjazd udał się i jesteś zauroczona Wiedniem i chyba troszkę Bratysławą. <br />Dzięki Twojej relacji mogłam jeszcze raz przejść ulicami tego pięknego miasta. W Schonnbrunie byłam, ale tylko w parku. Niestety nie udało nam się wejść do pałacu. Katedra mnie zauroczyła. Także miło wspominam pobyt na Kahlenbergu. <br />W pozostałych miejscach niestety nie byłam. Nie miałam okazji odwiedzić także żadnej cukierni czy winiarni. <br />Mam jednak nadzieję, ze jeszcze kiedyś będzie mi dane do Wiednia zawitać. Przede wszystkim chciałabym pokazać to piękne miasto moim dzieciom. Pocieszam się, że daleko nie jest. <br /> Ale Kraków jest jeszcze bliżej!<br />PozdrawiamBalbina64https://www.blogger.com/profile/01167198182379205348noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-28397064321530509522011-10-24T15:57:22.256+02:002011-10-24T15:57:22.256+02:00~ Moniko, było pięknie, a cukiernia ciepłe miejsce...~ Moniko, było pięknie, a cukiernia ciepłe miejsce w sercu ma do tej pory, chociaż łasuchem nie jestem. Tylko kelnerka zdziwiona była, że tak szybko rachunek prosimy. To nie w zwyczaju. Muzea też jeszcze na mnie czekają, szczególnie galerie. Życzę Tobie i sobie rychłego wyjazdu:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-50329287362795695902011-10-24T15:52:58.492+02:002011-10-24T15:52:58.492+02:00~ Izuś, Sobieski rozdawał na prawo i lewo, bo nie ...~ Izuś, Sobieski rozdawał na prawo i lewo, bo nie wiedział, co ma. Jak mu Marysieńka życie osłodziła, to i kawy nie pożądał. A tak w ogóle, to jak można było pić gorzką kawę? Nic dziwnego, że długo interes rozkręcał, zanim doszedł do serca napoju.:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-59086379758923878372011-10-24T15:50:21.965+02:002011-10-24T15:50:21.965+02:00~ Agnieszko, sama sobie też zazdroszczę!Po wyciecz...~ Agnieszko, sama sobie też zazdroszczę!Po wycieczce już tak pięknie nie wyglądałam - tydzień odsypiałam. Dzięki za odwiedziny i serdecznosci:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-396175878065318902011-10-24T12:05:32.733+02:002011-10-24T12:05:32.733+02:00Książkowcu!
Zazdroszczę ci tej wycieczki do Wiedn...Książkowcu! <br />Zazdroszczę ci tej wycieczki do Wiednia. Czytając twoją relację z tej wyprawy, samemu by się chciało posiedzieć w małej kawiarence, nad kawką i kawałkiem torta Sachera, który podobno jest bardzo pyszny. Pobuszować z tobą w muzeach.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-88431074767386438742011-10-24T11:45:26.753+02:002011-10-24T11:45:26.753+02:00O tym, ze pierwszą kawiarnię w Wiedniu otworzył Po...O tym, ze pierwszą kawiarnię w Wiedniu otworzył Polak słyszałam, ale, że kawa karmiono konie?<br />Co za marnotrawstwo:).Izahttps://www.blogger.com/profile/09711085100378112848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-41458636664141477042011-10-24T10:06:48.872+02:002011-10-24T10:06:48.872+02:00Jaka wspaniała wycieczka,zazdroszczę :). Piękne zd...Jaka wspaniała wycieczka,zazdroszczę :). Piękne zdjęcia cudownie wyglądasz. Miłego tygodnia.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05414474528116789590noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-10024734069451933472011-10-24T04:37:54.978+02:002011-10-24T04:37:54.978+02:00~ Kasiu, mąż już kiedyś był, więc nie zazdrościł. ...~ Kasiu, mąż już kiedyś był, więc nie zazdrościł. Żal mi trochę, bo piękne zdjęcia robi. A poza tym ktoś zoo musi pilnować. Dzieci rozpierzchły się po świecie, ale zwierzaki zostały. Wesołe jest życie staruszka.:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-47878249004239033342011-10-24T01:26:19.345+02:002011-10-24T01:26:19.345+02:00chciałabym kiedyś wybrać się w taką podróż, ale pr...chciałabym kiedyś wybrać się w taką podróż, ale przez to, że lubię zwiedzać tylko z moimi najliższymi, bo co to za przyjemność samemu, to narazie mnie nie stać. Interesująca relacja, dziękikasia.eirehttps://www.blogger.com/profile/11267655988340662825noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-13726291647001600792011-10-23T21:05:22.380+02:002011-10-23T21:05:22.380+02:00~ Kasiu, moje dziecięce wspomnienia zatarte. Jedna...~ Kasiu, moje dziecięce wspomnienia zatarte. Jednak teraz opowieści o Franciszku Józefie i pięknej Sissi na nowo wzbudziły chęć wczytania się. Zupełnie sprzeczne opinie spotykam o cesarzowej. Sama będę musiała doszukać, odczuć, dookreślić. Tylko czas złapać.:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-58359010421824634892011-10-23T19:56:07.997+02:002011-10-23T19:56:07.997+02:00Przypomniałaś mi również jak silnie odebrałam jedn...Przypomniałaś mi również jak silnie odebrałam jednodniową wycieczkę do Wiednia będąc dzieckiem. A to za sprawą pewnej cesarzowej, która wówczas zamąciła mi w głowie; mowa o Sissi rzecz jasna :)Kasiahttps://www.blogger.com/profile/03754926686729445430noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-51097534111022548642011-10-23T17:52:48.244+02:002011-10-23T17:52:48.244+02:00~ Jedzenioholiczko, zbieram ekipę do Włoch. Tam st...~ Jedzenioholiczko, zbieram ekipę do Włoch. Tam starych miast z duszą co niemiara! Wyobraź sobie ten spacer po Florencji, gondolę w Wenecji, rzymskie schody i fontanny... O chianti nie wspomnę. Co jeszcze trzeba do szczęścia? Rozmarzyłam się:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-30433367929460579472011-10-23T17:47:15.953+02:002011-10-23T17:47:15.953+02:00~ Elino, Wiedeń czeka na Ciebie!
Co do Dmowskiego,...~ Elino, Wiedeń czeka na Ciebie!<br />Co do Dmowskiego, to cenię go ogromnie i gdybym mogła, zostałabym z pewnością narodowcem z przydziału. Choć historia to tylko moje hobby, czytałam sporo o konflikcie z Piłsudskim. Całe moje serce i rozum są przy Dmowskim - podoba mi się nie tylko jako polityk, ale i człowiek. Tak więc uderzyłaś czułą strunę.<br />PS - po cichutku - mieszkam w Nowej Dębie, a dojeżdżam codziennie do stolicy Podkarpacia. Pozdrawiam z serca Puszczy Sandomierskiej:)))ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-79051625596842856022011-10-23T17:36:40.290+02:002011-10-23T17:36:40.290+02:00~ Witaj, Kasiu. Podróże to druga ukochana pasja po...~ Witaj, Kasiu. Podróże to druga ukochana pasja po książkach. Nie była to wycieczka egzotyczna, nawet nie wszystkie punkty programu "po mojemu", ale i tak udało mi się dużo zobaczyć. W Wiedniu wystarczy być, przyglądać się i łapać w nozdrza oddech historii. Marzę też o Chorwacji, jej polach lawendy i wiecznym słońcu. Widzę, że też odbierasz świat wielozmysłowo. To piękny ogląd. Pozdrawiam serdecznie:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-31141677382671725402011-10-23T15:45:19.844+02:002011-10-23T15:45:19.844+02:00Tak to ładnie opisałaś, że już pojechałabym z miłą...Tak to ładnie opisałaś, że już pojechałabym z miłą chęcią drugi raz (tzn. w moim życiu trzeci). W Twojej relacji Wiedeń jawi się jako miasto, które każdy musi w swoim życiu zobaczyć... Pamiętam, że gdy zobaczyłam to cudowne miasto, zakochałam się w nim na zabój i przebiła ta miłość nawet mój niezapomniany Londyn! Niech żyją stare miasta z "duszą"...Joanna Polandhttps://www.blogger.com/profile/11064028336354719053noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-65676377667342775342011-10-23T14:24:23.001+02:002011-10-23T14:24:23.001+02:00Wspaniale! Wiedeń to jedno z miejsc na ziemi, któr...Wspaniale! Wiedeń to jedno z miejsc na ziemi, które odwiedzić pragnę. Kocham podróżować, odrywać się od rzeczywistości, nabierać doświadczeń, spotykać ludzi, widzieć to wszystko na własne oczy, nie pośrednio- ze zdjęć.<br /><br />Powiem Ci, Książkowcu, że zainteresowałaś mnie komentarzem na moim blogu (dziękuję serdecznie!), w sprawie podobieństwa poglądów do Dmowskiego. Cóż, jeżeli mam być szczera to dzisiaj przedstawia się go jako primo: antysemitę, secundo: nacjonalistę. A ja zgodzić się z tym nie mogę, bo od zawsze mówiło się u mnie w domu, że był to jeden z najwybitniejszych Polaków 20-lecia międzywojennego, prawdziwy patriota, mimo, że przeciwnik Piłsudskiego. Już od dawna planuję przeczytać dobrą biografię Dmowskiego.<br /><br />Pozdrawiam serdecznie<br />Elina<br /><br />P.S. W jakiej części Podkarpacia mieszkasz? Bo to też moje strony. :)Elinahttps://www.blogger.com/profile/04593358558843117120noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-27280323190681927632011-10-23T13:57:33.227+02:002011-10-23T13:57:33.227+02:00Zazdroszczę takiej pięknej podróży. Uwielbiam zwie...Zazdroszczę takiej pięknej podróży. Uwielbiam zwiedzać, a muzea, skanseny, galerie nigdy nie przyprawiały mnie o zawroty głowy jak to zwykle bywa. Podróże, nawet niedalekie pozostawiają silne wrażenia zmysłowe. Pamiętam smak herbaty w wysokich górach, krakowskie, mroźne powietrze przeszywające na wskroś, soczyste pomidory Chorwacji i obraz gwiazd pewnej nocy w Warszawie. Podróże są niesamowite, a te dalekie do kultur mentalnie zupełnie innych wzbogacają ogromnie. Marzy mi się zwiedzenie świata i podporządkowanie się zwyczajom innych kultur, niekoniecznie wchodzić w europejskich butach z własnymi regułami, nie o to tu chodzi.Kasiahttps://www.blogger.com/profile/03754926686729445430noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-36358770115876214732011-10-23T13:39:59.418+02:002011-10-23T13:39:59.418+02:00~ Bibliofilko, odkładam dochody wszelakie na kupkę...~ Bibliofilko, odkładam dochody wszelakie na kupkę i wyjeżdżam przy każdej okazji. Świat taki piękny, a czas się kurczy. Takie promyki słońca na szare dni. Serdeczności:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-58735815625151788642011-10-23T13:36:24.648+02:002011-10-23T13:36:24.648+02:00~ Nutto, trasa tak, ale ostatnio nasz przewodnik w...~ Nutto, trasa tak, ale ostatnio nasz przewodnik wypatrzył nocleg w Orth - to 20 km od Wiednia i stąd po obiadokolacji opłacało się wrócić i spacerować po mieście nocą. Bardzo dobra opca. <br />Dziękuję za miłe słowa.:) Jak pisałam kiedyś o sobie, dżinsu w mojej szafie nie ma. Na spacery po pałacach i ogrodach spodni nie potrzebuję, a usiąść w międzynarodowej kawiarni, to aż wypada wziąć cokolwiek eleganckiego. Lepiej się czułam. Oj, tęsknię. Pięknie było.:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-16999197944681250172011-10-23T11:04:37.328+02:002011-10-23T11:04:37.328+02:00Również czekałam na relację. Też się uśmiechnęłam ...Również czekałam na relację. Też się uśmiechnęłam jak zobaczyłam zdjęcie z latarnią ;)) I zazdroszczę tych obrazów :))Diana Bibliofilkahttps://www.blogger.com/profile/12351120965526906032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-24087930926898066792011-10-23T10:59:31.824+02:002011-10-23T10:59:31.824+02:00Byłam na takiej samej opcji wycieczki, właśnie z B...Byłam na takiej samej opcji wycieczki, właśnie z Bratysławą i noclegami na terenie Słowacji. Objazdówki pozwalają zobaczyć to co najważniejsze, pospiesznie nasycić oczy i... tęsknić.<br />Ty jak zawsze elegancko prezentujesz się w sukienkach, spódnicach i szalach.nuttahttps://www.blogger.com/profile/09686039700837144157noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4930322232574946458.post-62140608092811565732011-10-23T07:14:56.368+02:002011-10-23T07:14:56.368+02:00~ Anetko, potwierdzam. Bardzo udany, bogaty wyjazd...~ Anetko, potwierdzam. Bardzo udany, bogaty wyjazd. A wrażenia najlepiej oddaje tytuł. Co do torcika Sachera, to może byś lepiej oceniła, bo dla niektórych to nasz murzynek z warstewką dżemu. Mnie smakował, ale mam niewielką skalę porównawczą. W każdym razie słynna cukiernia, międzynarodowe towarzystwo i najlepszy przewodnik świata obok - zrobiły swoje. Czar działa nadal.:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.com